„Dlaczego Teraz”

Gdy wokoło panuje atmosfera strachu, firmy i media mówią o grupowych zwolnieniach, o kryzysie – to czas na głęboką transformację. Taka transformacja zaczyna się od ustalenia priorytetów i zmiany sposobu myślenia, porzucenia tego co nie działa – starych wzorców i wejścia na ścieżkę pozytywnej transformacji. Nigdy bardziej niż teraz, jak podają media przy tak niestabilnej sytuacji gospodarczej nie było większej potrzeby na przewartościowanie sposobu myślenia, zmianę wzorców i ustalenie nowego porządku….

Potrzebę nowych, światłych autorytetów, którzy będą liderami tej transformacji, w którą wkracza nasz kraj i cały świat. Tu rola kobiet jest coraz bardziej potrzebna. Każdy powinien zacząć najpierw od siebie – zaczynając od swojego otoczenia masz możliwość pozytywnego wpływu na innych, na otaczający Cię świat i obfitość jaką stworzysz. Byś kochał bardziej, żył pełniej i działał z pasją™ – jak głosi nasza misja Coaching Institute.

Z radością pomogę Ci wkroczyć w ten nowy etap, ustalić nowe wzorce dla Ciebie i ciszyć się obfitością bogactwa, na które zasługujesz.
Zapraszam dołącz do mnie teraz z miłością i pasją,
Agnieszka Przybysz
Pionierka coachingu
Ekspert relacji
Mentor Biznes z Pasją
Autorka książek: Przyciągnij Miłość
Przyciągnij Sukcesy z Pasją
P.S. Przyciągnij pieniądze z łatwością teraz>>>

„Dlaczego Miłość i Pieniądze”

Bardzo często w dawanych czasach królowało przekonanie, że pieniądze są „źródłem wszelkiego zła”, że są złe, brudne, nieczyste i „tylko nieuczciwi się bogacą” … to przekonanie często wyssane było z mlekiem matki. Przechodziło z matki na dzieci i na ich dzieci – jak głęboko zakodowany program.
Skąd on pochodzi jak myślisz… i co myślisz o pieniądzach?

Czy pieniądze są złem koniecznym czy obiektem pożądania, bądź złości, że ich jest za mało albo … złem konicznym jakże lepiej by się żyło gdyby nie były potrzebne. Co myślisz o pieniądzach?

Co byś powiedział gdybym powiedziała, że pieniądze są miłością …,że im bardziej się z nimi zaprzyjaźnisz tym więcej ich jesteś w stanie posiąść, tym łatwiej przychodzą do Ciebie i tym chętniej z Toba zostają… Ale nie dla samego celu posiadania, a dla możliwości czynienia DOBRA, tak czynienia DOBRA – realizacji Twojego celu życia lub misji w skali rodziny, środowiska, społeczności…kraju, świata… cokolwiek Ci jest pisane.

Tak wiem, to nie mieści się w głowie jak można pokochać pieniądze… przecież od wieków kościół naucza, że „łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogaczowi wejść do królestwa niebieskiego”. Agnieszka miała to przekonanie jako wielce religijna osoba – nie wiedziała jak go się pozbyć jak je przerobić – transformować. Z powodzeniem udało się jej to zmienić w trakcie warsztatu, do tego stopnia, że efektem były kontrakty na kilkaset tysięcy w ciągu 30 dni.

Nie chodzi o ubóstwianie mamony, pieniędzy, ale o to jaka jest prawda?

Skoro kościół opływa w dostatek to czemu go nie promuje, a wręcz odwrotnie?
Szanuję różne wyznania, postanowiłam, że zdradzę Ci te sekrety i znacznie więcej na warsztacie.

„Wzorce z przeszłości”

„Moje wzorce wyniesione z domu: rodzice często odkąd pamiętam w swoim dzieciństwie mówili „nie mam pieniędzy” lub boję się, że mi zabraknie powtarzała spanikowana matka, co powodowało zdrożenie poczucia bezpieczeństwa dla dzieci. Matka często powtarzała „czy nam wystarczy” na to czy na tamto… często mówili o pieniądzach ze strachem..” – przyznała Elżbieta

Opowiedziała mi o tym jak bardzo bała się, że nie mają pieniędzy jak tuż przed jej komunią poszli rodzice do sklepu i kupili bardzo kosztowny serwis obiadowy, przy kasie bała się, że rodzice nie mają pieniędzy na ten serwis, że im zabraknie, a tu nagle okazało się, że spokojnie za niego zapłacili co było zaskakujące dla niej.

„Ten strach o pieniądze mam od rodziców, a dokładnie od matki. Uświadomiłam sobie, że ten cały strach o pieniądze przejęłam od rodziców i mam go od dzieciństwa i teraz mi on przeszkadza bardzo.

Szczególnie gdy wstaje rano to pierwsza moja myśl jest pełna strachu: a co będzie jak zabraknie mi pieniędzy na jedzenie, szkołę i dzieci, dom, a przecież podjęłam się wreszcie wykończenia domu, po to by wprowadzić się do niego na rocznicę ślubu.” (To był jej jeden z jej celów)

Jej dotychczasowe wyzwanie w relacji z pieniędzmi to dotychczasowy wzorzec na temat pieniędzy „sprzedany” przez rodziców.
Przyznała „zawsze miałam lepsze relacje z facetami, zawsze trudniej mi się było dogadać z kobietami”

Nasze pierwsze spotkanie na warsztatach miało podobny charakter, Ela była nastawiona dość z dystansem do mnie, a pomimo to porosiła mnie po warsztacie o rozmowę, by omówić możliwość sesji telefonicznych. Po czasie przyznała, że jej stosunek do mnie się zmienił, ja z kolei wiedziałam, że będzie to duże wyzwanie dla mnie, mimo wszystko chciałam jej pomóc.

Dziś obie opowiadamy o tym otwarcie i z uśmiechem. Jej energia po kilku tygodniach i zastosowaniu proponowanych przeze mnie narzędzi się zmieniła. Jej energia stała się znacznie lżejsza i przyjemniejsza w relacjach. To znak, że poczyściła wiele blokad w sobie i zdjęła skorupę, która ją odgradzała od rzeczywistości i bliższych relacji z ludźmi.

„Nie zakolegowałam się do końca z pieniędzmi. Mam stosunek emocjonalny do pieniędzy, wykorzystać je mogę do swoich celów i potem pościłabym wolno.” – dodała Ela.

Po zastosowaniu procesu zmiany relacji z pieniędzmi i uwalniania blokad związanych z pieniędzmi.
Nowa relacja przypomina mi koleżankę, którą spotkałam przy budowie domu, cieszę się, że ją widzę to „baba z jajem”
Bardzo dobrze czuję się w towarzystwie tej osoby, jest obopólna sympatia i wspólne zainteresowania, nikt się nie męczy w tej relacji, spontaniczna radość, lubimy się spotykać.

Czuje się bezpiecznie w nowej relacji z pieniędzmi jak w spiżarni, w której ma ulubione pokarmy, w każdej chwili jak mam ochotę na truskawki mogę je zjeść, nie muszę najadać się od razu 10 kg na zapas, bo zawsze mogę do niej wejść.
Super uczucie wchodzę tam i biorę, wiem, że mam dostatek, nie muszę chomikować – targać jakiegoś wora na plecach.

Chce aby moja relacja z pieniędzmi wyglądał jak ta moja relacja z nową znajomą.
Po dwóch tygodniach zapytałam ją co się zmieniło w jej relacji z pieniędzmi, czułam uśmiech w jej głosie i zadowolenie: odparła już znacznie rzadziej dopadają mnie strachy o pieniądze, a jak mnie taki strach dopadnie to biorę siebie na rozmowę i tłumaczę sobie oraz czyszczę.
„Weszło mi to w nawyk „prysznic mentalny” i struktura ochronna codziennie rano i dobrze się z tym czuję. Zauważyłam też, że wraz z moją przemianą wewnętrzną i czyszczeniem poprzez … (zastosowanie narzędzi) … zaczęłam mieć chęć na to co zawsze lubiłam a mianowicie sport, od dawna nie ćwiczyłam, a przytyłam trochę, zdecydowałam się i chodzę na aquaaerobik i pilates i basen (kiedyś pływałam wyczynowo) i robi mi to świetnie.

Wraz z przemianą wewnętrzną chcę, by to szło w parze z fizycznym wyglądem. Ciało i wnętrze zmieniam jednocześnie. Dobrze mi robi zauważyłam ta aktywności i nawet jestem bardziej wyciszona, mąż zauważył, że już tyle nie „gadam”. Wzięłam się też za porządki w domu zaczęłam od dzieci i potem swoje dokumenty, rzeczy, ubrania, bo mam zwyczaj chomikowania – a może to się jeszcze na coś przyda i upychałam rzeczy po kątach. Zwróciłam jej uwagę na to, że to będzie świetny początek na zrobienie miejsca na nowe tym bardziej, że wkrótce i tak będzie to robić gdyż planuje przeprowadzkę do nowego domu.”

Elżbieta (jedna z wielu wspaniałych kobiet o tym imieniu, którą coachowałam, uczestniczka moich warsztatów), podzieliła się ze mną swoimi doświadczeniami w relacji z pieniędzmi, wraz ze zgodą na cytowanie.

Jak się okazało dom wykańczała z oszczędności, zatem myślenie o braku pieniędzy było tylko w jej głowie, a nie w rzeczywistości!

Dołącz Teraz i Ciesz się Obfitością Bogactwa… Specjalna Super Okazja!


21 kwiecień w Warszawie g.9.00-17.30

Wczesna rezerwacja TERAZ (do odwołania),

następnie wzrasta do 697zł

plus prezenty

“Wszystkim jakoś jest lepiej i najważniejsze klientów przybyło “

“Już następnego dnia po naszej rozmowie wydarzyły się różne rzeczy. Po pierwsze postanowiłam zwolnić Kasię… Wszystkim jakoś jest lepiej. Nie mówią tego głośno ale są weselsi i co najważniejsze klientów przybyło. Niektórzy sami do mnie przychodzą np: Radio Eska poprosiło mnie o wywiad o firmie i zabiegach jako gratisowa reklama emitowana przez dwa dni.

Agnieszko Dziękuję Tobie za Wszystko. Czuje w pracy przestrzeń, lekkość i ruch.
Działasz Agnieszko jak czarodziejska różdżka.”

Agnieszka to ocean inspiracji i motywacji w życiu osobistym i zawodowym.
Uwierzcie mi Państwo, że od chwili poznania Agnieszki a było to lat kilka wstecz moje życie uległo wielkim pozytywnym przeobrażeniom. Wierzę w to, że marzenia spełniają się i właśnie ktoś taki jak Agnieszka pojawił się w moim życiu na moje życzenie! Od tego momentu wszystko w moim życiu uległo wspaniałym zmianom dzięki niej i mojej pracy nad sobą. Nie mogę powiedzieć, że wszechświat o mnie zapomniał i mnie nie nagradzał ale w dzisiejszych dość trudnych czasach stanie w miejscu to cofanie wstecz.

Agnieszka to głębia wiedzy i wulkan energii, która przemienia stagnacje w cuda, które manifestują się w naszym życiu. W moim przypadku na wielu płaszczyznach życia. To niesamowite jak rzeczy niemożliwe z czasem stają się możliwe jak chaos myśli zamienia się w porządek rozumowania jak emocje stają się nad wyraz spokojne i zrównoważone, jak trudne relacje stają się bliskie i przyjazne, a także jak obfitość płynie do naszego życia z łatwością. A bywają czasami chwile zwątpienia ale wiara i praca nad swoim rozwojem osobistym pod batutą Agnieszki czyni cuda. Z miłością i wdzięcznością. Maria Bakalarska harmoniaspa.pl